Większość z nas ma w domu rośliny doniczkowe. Rośliny dają nam naprawdę wiele dobrego. Poza tym, że dają nam dużo punktów do wystroju, to czujemy się wśród nich bezpiecznie i komfortowo. Jak to mówią „dom bez kota, to głupota”, w przypadku roślin jest podobnie, można by zatem sparafrazować to powiedzenie i stwierdzić, że „dom bez kwiata, to głupota”. Pielęgnacja roślin doniczkowych w domu, w zależności od odmiany i gatunku, różni się od siebie. Szczególnie warto wziąć pod uwagę liście, które zimą są narażone na suche powietrze spowodowane przez ciągłe ogrzewanie pomieszczeń. Co zrobić, kiedy zauważymy, że liście niektórych gatunków brązowieją?
Zraszanie liści pomaga im utrzymać zdrowy wygląd
Jako właściciele roślin doniczkowych we własnych domach, często zapominany o tym, że pielęgnacja liści, jest tak samo ważna, jak podlewanie, czy nawożenie. Zraszanie pomaga roślinom zachować zdrowy, zielony wygląd liści. Pomaga im także w walce z różnymi szkodnikami, a także w pozbyciu się zalegającego kurzu. O liście roślin warto dbać szczególnie w sezonie grzewczym. Ta metoda sprawdzi się między innymi w przypadku młodych roślin, które mają delikatne i wiotkie łodygi i listki.
Które rośliny lubią zraszanie? Do gatunków, które preferują zraszanie przynajmniej raz dziennie zimą, lub raz na jakiś czas w innych miesiącach, można zaliczyć między innymi rośliny tropikalne. Ich naturalnym środowiskiem są bowiem obszary, które mają wysoki poziom wilgotności. Do roślin, które lubią zraszanie, można zaliczyć: dracenę, fikusa Benjamina, palmę, storczyki, begonie, skrzydłokwiaty, krotona, paprocie i wiele więcej.
Poza roślinami, które lubią zraszanie, warto również zwrócić uwagę na te odmiany, które tego zabiegu nie lubią. Roślinami, które stronią od zraszania, są: sukulenty, figowce, dracena smocza, juka, czy też fiołek afrykański.
O czym warto pamiętać przy zraszaniu roślin doniczkowych w domu?
Zraszanie roślin polega na tym, aby dostarczyć im niezbędnej do życia wody. Dlatego uważa się, że zraszanie jest dość podobne do podlewania. Warto jednak pamiętać o kilku istotnych aspektach w tym zakresie. Zraszanie najlepiej wykonywać z samego rana, uprzednio sprawdzając glebę palcem. Kiedy okaże się, że jest ona zbyt sucha, to będzie to oznaka, że roślina potrzebuje wody.
Zapotrzebowanie roślin doniczkowych na zraszanie różni się w zależności od gatunku. Jedne potrzebują go więcej, inne zaś mniej, dlatego warto zapoznać się z rodzajem rośliny, którą mamy. Do zraszania używajmy letniej wody, najlepiej przegotowanej, odstanej lub niegazowanej źródlanej butelkowanej.
Żółte, brązowe lub czarne plamy na listkach, to bardzo zła oznaka
Liście należy spryskać z wierzchu i od spodu, nie zapominając również o stanowisku rośliny. Jeżeli potrzebuje ona dość dużej wilgotności, zrezygnuj ze stanowiska przy drzwiach oraz oknach. Rośliny nie powinny również stać obok aktywnych kaloryferów, klimatyzatorów, czy też kominka. Odpowiednie dbanie i regularne zraszanie zminimalizuje ryzyko pojawienia się na listkach żółto-brązowych placów. Świadczą one o tym, że powietrze w pomieszczeniach, w których się znajdują, jest nieziemsko przesuszone.
Aby zminimalizować ryzyko wyschnięcia rośliny, regularnie ją obserwujmy. Wszelkie niepokojące oznaki tego, że roślina źle czuje się w warunkach domowych, bierzmy pod uwagę i starajmy się wesprzeć naszych zielonych przyjaciół, bo dom bez nich, nie byłby taki sam.